Janusz Szewczak na uroczystym pokazie filmu „Błogosławiona Wina” o roli Pani Kodeńskiej – Królowej Podlasia, powiedział: „film ten jest jednym z niewielu, jeśli nie jedynym, jaki ostatnio wyprodukowano, który pozytywnie ukazuje Polaków; nie oskarża, nie poniża i nie pluje na nich”
Biała Podlaska ma olbrzymie lotnisko, jedno z największych w kraju, wojskowe, … aż się prosi, żeby tu mogła powstać porządna baza wojskowa, NATO-wska. (…)
We wschodniej Polsce ludzie inaczej do tego [gender-red.] podchodzą, mówią prosto i trafnie – „lepiej być konserwą niż zboczeńcem” (…). Również z tego względu można zakochać się w tym regionie, bo tu króluje normalność. Gdy ktoś tak jak ja ulegnie urokowi Matki Bożej Kodeńskiej, duszą i sercem pozostaje już na Podlasiu.(…)
Trzeba stworzyć lobby, zaplecze Polski wschodniej w polityce, w kręgach decyzji gospodarczych. (…) Ten region to papierek lakmusowy – jeśli władza będzie umiała wypromować to środowisko, wywalczyć poważne inwestycje, pieniądze, to w całej Polsce będzie lepiej.
Mówi o tym w rozmowie z Leszkiem Sosnowskim w najnowszym numerze miesięcznika „WPIS – Wiara, Patriotyzm i Sztuka” Janusz Szewczak, kandydujący z tego regionu na posła z ramienia PiS-u. .[od red. – za zgodą wydawcy prezentujemy CAŁOŚĆ rozmowy, w dwóch częściach]
czytaj DALEJ –>
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.