Amerykanie zlikwidują pomnik katyński?


pomnik18042018
Amerykanie zlikwidują pomnik katyński? „Rosyjscy oligarchowie planują w tym miejscu zbudować hotel”

Według przedstawiciela amerykańskiej Polonii, który wystąpił w programie Marcina Roli w telewizji wRealu24.pl, zagrożona jest przyszłość Pomnika Katyńskiego w Jersey City. Ikoniczny monument, który był odsłonięty 19 maja 1991 roku, może zostać rozebrany i przeniesiony w inne miejsce. Wykupem ziemi, na której stoi aktualnie pomnik polskiego męczeństwa, mają być zainteresowani rosyjscy oligarchowie, którzy planują w tym miejscu postawić hotel lub kasyno.

O sprawie opowiedział jeden z gości, których polski dziennikarz zaprosił do swojego programu.

– Po drugiej stronie rzeki Hudson stoi wielki pomnik katyński. Żołnierz z wbitym karabinem w plecy. Ten pomnik to jest cud. Cudem jest to, że on w ogóle mógł powstać i to w takim miejscu. Pomnik o takiej wymowie ideowej i historycznej. Przez tych 30 lat odkąd ten pomnik powstał, dzięki komitetowi, który doprowadził do jego powstania i który się tym pomnikiem opiekuje, za darmo. Wszyscy politycy, którzy przyjeżdżają w to miejsce składają tam wiązanki i oddają cześć, bo nie ma takiego drugiego miejsca w całej Ameryce. 30 lat temu, gdy ten pomnik powstawał, w tej okolicy były same rudery, pole i błoto. Miasto przeznaczyło ten teren pod ten pomnik gdyż wolało, aby stał tam taki monument niż żeby hulał w tym miejscu wiatr – mówił pan Witold, działacz polonijny ze Stanów Zjednoczonych w programie Marcina Roli w telewizji wRealu24.pl.

Amerykański gość opowiadał o tym, jak przez ostatnie 3 dekady zmieniło się miejsce, w którym stoi niezwykły pomnik polskiego męczeństwa.

– Dziś jest to prestiżowe miejsce Jersey City, jest tu wybudowana piękna promenada. Za pomnikiem jest szeroki, piękny widok Manhattanu. Obok powstały hotele, miejsce stało się bardzo drogie. Komitet Pomnika Katyńskiego rozpoczął akcję zbierania podpisów wśród Polonii, takiej petycji, żeby miasto pozostawiło ten pomnik tam gdzie jest. Rozpoczęły się bowiem próby wykupu tego terenu przez rosyjskich oligarchów, którzy chcą tam postawić hotel czy kasyno, ale również kole ich pomnik katyński w takim miejscu. Stąd próba zebrania podpisów, żeby zwrócić uwagę na ten problem – opowiadał wyraźnie zatroskany o los arcyważnego pomnika gość Marcina Roli.  

Przedstawiciel Polonii nie miał wątpliwości, iż Polska powinna przejąć inicjatywę w tej ważnej kwestii i spróbować wykupić miejsce, w którym stoi pomnik upamiętniający zbrodnię katyńską. – Jeśli nasz rząd nie wykupi tego terenu, to odpowiedzialność za likwidację pomnika spadnie na rząd Prawa i Sprawiedliwości. Jeśli tak się stanie, to znaczy, że Polski nie ma – zakończył swój dramatyczny apel pan Witold.

Przypomnijmy, iż autorem pomnika stojącego w New Jersey jest rzeźbiarz Andrzej Pityński, syn pary bohaterów antykomunistycznego podziemia, Aleksandra Pityńskiego ps. „Kula” i Stefanii Pityńskiej ps. „Perełka”. Autor amerykańskiego pomnika upamiętniającego zbrodnię katyńską jest też siostrzeńcem Michała Krupy ps. „Pułkownik”.

Pod koniec lat 50. wraz z ojcem wspomagał i zaopatrywał aktywnych żołnierzy wyklętych. Jego ojca skazano w pokazowym procesie w grudniu 1967 roku, po prowokacji zorganizowanej przez służby specjalne PRL. W połowie lat 70-tych Andrzej Pityński wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie aktywnie włączył się w walkę o pamięć o polskiej historii. Rzeźbiarz jest autorem kilku monumentów upamiętniających zarówno dokonania Polaków, jak i męczeństwo naszych rodaków w czasie II wojny światowej.

Artur Ceyrowski/za wRealu24.pl