Seawolf – kapitan żeglugi wielkiej, felietonista, pisarz i bloger – nie żyje


seawolfZe smutkiem zawiadamiamy, że 1 maja wieczorem, po długiej i ciężkiej chorobie zmarł w Gdyni znany i ceniony bloger, publikujący także na portalu wPolityce.pl, felietonista, pisarz, podróżnik, kapitan żeglugi wielkiej Tomasz „Seawolf” Mierzwiński. Przede wszystkim – dumny, mądry polski patriota, dla którego Ojczyzna była wszystkim.  
O smutnym fakcie powiadomił nas Lech Makowiecki – przyjaciel zmarłego.

Był jednym z najbardziej aktywnych felietonistów niezależnych. Jego teksty można przeczytać  TUTAJ. Zdobył m.in. I miejsce w plebiscycie publiczności konkursu na Blog Roku 2010 portalu onet.pl.

Kochał morze i podróże. Pływał po najbardziej egzotycznych morzach, od Karaibów po Antarktydę. Posiadał niezwykły talent do pisania i cięty dowcip. Swoimi opiniami poruszał, wzruszał, ale i bulwersował.
(…)
całość: wpolityce.pl

[Od red – portal wpolityce.pl opublikował skrót książki „Alfabet Seawolfa” – do litery „J” – który śp. Tomasz Mierzwiński przygotował specjalnie dla tygodnika „Sieci”. Książka jest dostępna również wSklepiku.pl.  My podajemy tylko wybrane trzy hasła, zachęcamy do zapoznania się z całością TUTAJ]

Antygona

Archetyp jątrzycielki i dzielicielki. Chciała godnie pogrzebać ciało swego krewnego. W swoim grobie i pod swoim imieniem. Hiena, znaczy. Chciała po trupach do Akropolu. Dobrotliwy, wygrywający już szóste wybory Kreon wysłał zapewne parę popularnych harfiarzy, by po greckich gospodach wyśpiewywali o niej popularną piosenkę „Po trupach do celu, po trupach do celu”. W opinii greckiej społeczności Antygona nic, tylko jątrzy i dzieli, i podsłuchuje pod oknami o wschodzie Słońca i pragnie wojny z Persją i Fenicją jednocześnie, nie to, co dobry Kreon.

(…)

Braun Grzegorz

Reżyser, terrorysta, Predator III, postrach policji, którą rozgania, bija i skacze po nich, leżących jak bezradne żuczki gnojniki. Ponoć związek zawodowy policjantów negocjuje specjalne kontrakty i ubezpieczenia na wypadek, gdyby Braun znajdował się w promieniu kilku kilometrów od manifestacji, na wzór dodatku wojennego, czy za pracę w warunkach szkodliwych. Proces o pobicie bodajże pięciu policjantów trwa już jakieś trzysta lat, teraz dochodzą nowe napaści, bo Braun najwyraźniej rozzuchwalony nie daruje nawet dzielnicowym i drogówce. Wyciąga ich z radiowozów, bije, ubliża. Nie wiadomo, co robić.

W przerwach pomiędzy aktami przemocy robi jątrzące filmy, oraz nie mniej jątrzące wywiady.

„Bzdura, bzdura, bzdura! Brednie, brednie, brednie!!!!”

Odpowiedź Pawła Grasia na pytanie posła  Błaszczaka o powód przyjęcia Konwencji Chicagowskiej, zamiast umowy dwustronnej z 93 roku.

(…)

Ewa Kopacz

Pisałem kiedyś, że musi być jakiś powód jej marszałkowania i doszedłem do wniosku, że to genialny, szatański plan BORu, w celu ochrony Pana Prezydenta Komorowskiego, oby żył wiecznie. Ta zagadkowa decyzja personalna spowodowała, że w najżywotniejszym interesie wszystkich, lewaków, prawaków, prawdziwych prawaków, jeszcze prawdziwszych prawaków, naćpanej hołoty i zbirów CIA, obozu zaprzaństwa, kiboli, oszalałych z nienawiści moherów, zniczowców- tulipanowców, jątrzycieli- dzielicieli, tudzież niezdecydowanych jest dbanie o Pana Prezydenta i przykrywanie go kołderką, tudzież zakrywanie go własnym ciałem, odsuwając zdecydowanym ruchem zbyt powolnych BORowców, gdy lecą jakieś ostre przedmioty, lub nabiał. Bo automatyczna alternatywa w postaci Pani Marszałek  jest przerażająca. Tak nas załatwili. Perfidia.

Tomasz Mierzwiński w „Alfabecie” z charakterystycznym dla siebie niezwykłym poczuciem humoru odkrywa przed czytelnikiem nieznane fakty i celnie komentuje bieżące wydarzenia.

Książka zawiera teksty, które nie były wcześniej publikowane na blogach, zatem jest to gratka również dla wszystkich stałych czytelników Seawolfa.

Jednych będzie zachwycać, innych bulwersować, jeszcze innych śmieszyć, a może nawet wzruszać. Pewne jest, że zawiera to, co każdy dobry blog powinien posiadać – EMOCJE.

CZYTAJ TAKŻE:

Zmarł Tomasz „Seawolf” Mierzwiński – bloger portalu wPolityce.pl, kapitan żeglugi wielkiej, felietonista i pisarz

NASZ WYWIAD. Lech Makowiecki o Seawolfie: „Ci, z którymi walczył, najbardziej boją się karykatury. A on im jej dostarczał”

Pamięci Seawolfa. „Gorącym sercem, kochającego Polskę patrioty, nazywał sprawy takimi jakimi są: głupców – głupcami, zaprzaństwo – zaprzaństwem”

za: http://wpolityce.pl/artykuly/52726-alfabet-seawolfa-skrot-ksiazki-tomasza-mierzwinskiego-przygotowany-przez-autora-specjalnie-dla-tygodnika-sieci

.

1 comments on “Seawolf – kapitan żeglugi wielkiej, felietonista, pisarz i bloger – nie żyje

Możliwość komentowania jest wyłączona.