Krew na bruku Warszawy?


Czy PiS i redaktor Sakiewicz będą mieli krew na rekach?

Kiedyś, niedawno, na jakimś spotkaniu z czytelnikami Gazety Polskiej i sympatykami Klubów Gazety Polskiej redaktor Sakiewicz wyraził się w taki sposób: “będę namawiał Jarosława do przeniesienia Marszu Niepodległości do Krakowa”. No i stało się.  Wpływowy i opiniotwórczy redaktor poczytnej gazety i stacji telewizyjnej dopiął swego i przekonał kogo trzeba. PiS nie będzie maszerował z Polakami  w marszu 11 Listopada.  Musze to powtórzyć, bo to bardzo znamienne zdanie:

PiS NIE BĘDZIE MASZEROWAŁ Z POLAKAMI W MARSZU 11 LISTOPADA!

Rok temu na spotkaniu z żelaznym elektoratem PiS-u europosła Czarneckiego, ktoś zadał mu pytanie, dlaczego na Marszu Niepodległości, poza dwoma posłami, dzięki których obecności nie doszło do jatki, nie było przedstawicieli partii, odpowiedział, ze “nie chcemy, aby szargała nas po błocie Policja”.

Aha, a więc w stanie najwyższej konieczności, kiedy nie tylko wytoczono nam wojnę o naszą tożsamość, nasze dziedzictwo narodowe, nasza kulturę i język, nasza świadomość, wojnę której celem ma być to, abyśmy się wstydzili być Polakami, abyśmy myśleli, ze to nie jest “cool”, wojnę, w której zabito naszego S.P.Prezydenta i 95 innych osób a seryjny samobójca dopina fali zniszczenia likwidując już około 200 osób, nasza opozycyjna Gazeta Polska, która ma utrzymywać płomień nadziei w naszych duszach, nasi posłowie umieszczeni w Sejmie lub Europarlamencie naszymi glosami, po prostu nie chcą być wleczeni po błocie.

Ale mniejsza o to, pewnie maja nowe garnitury, szkoda by było. Najlepiej walczyć w smokingu i muszce, po co się brudzić. Jednak przeniesienie, a tak naprawdę likwidacja udziału największej i jedynej partii opozycyjnej i największej gazety opozycyjnej w Marszu Niepodległości – no bo jakiś tam marsz w Krakowie to już nie będzie przecież “ten” marsz, tylko jakiś marsik, pochodzik albo coś w tym rodzaju, co nie zainteresuje nawet psa z kulawa noga- a wiec rezygnacja z udziału w Marszu Niepodległości 11 Listopada może doprowadzić do rozlewu krwi.

Jest zupełnie odwrotnie , absolutnie odwrotnie niż tłumaczy to redaktor Sakiewicz. Twierdzi on, jako już taki mąż stanu, ze przenoszą marsz z Warszawy aby uniknąć rozlewu krwi, aby uratować Naród przed tragedia. A jest właśnie odwrotnie! Wiemy wszyscy w Polsce doskonale, ze mamy przed sobą, jako naszych wrogów, bandę oportunistów i tchórzy, którzy przed silą podkula ogon i będą siedzieć cicho. Natomiast jak zobaczą słabość, rozbicie Narodu, rejteradę części społeczeństwa i podział, czym niewątpliwie jest “przeniesienie” marszu do Krakowa, wtedy zaatakują, wysyłając żandarmerię wojskowa przeciw naszej młodzieży, która i tak pójdzie na marsz.

Widząc, jak PiS i Gazeta Polska ze swoimi Klubami stoją bezczynnie lub przechadzają się jakby nigdy nic po plantach krakowskich, zaatakują tych młodych ludzi, pozostawionych na pastwę rozwydrzonych sadystów, ze zdwojona silą, pałując, kopiąc, rażąc gazem, i nikt ani nic ich nie powstrzyma, bo panowie Klubowicze, Gazeta Polska i PiS będą sobie świętować w Krakowie. Nie zdziwiłbym się, jak w Gazecie Polskiej ukażą się komentarze typu “a nie mówiliśmy?”

Tak, mówiliście, ale co z tego? Co z tego, jeśli sami przyłożycie rękę do masakry, która niewątpliwie nastąpi, jeśli to Wy będziecie odpowiedzialni za krew na bruku Warszawy! Jakże łatwo sobie wyobrazić te artykuły w Gazecie Wyborczej, ze chuligani i bandyci , którzy pozostali w Warszawie na 11 Listopada zostali przykładnie ukarani a “prawdziwi” patrioci świętowali w Krakowie. Tego chcecie?!

Czy naprawdę chcecie być tymi “prawdziwymi” patriotami na lamach Gazety Wyborczej? Ale nawet nie to jest najgorsze. To najgorsze pozostawiam na koniec. A koniec będzie taki, ze my, żelazny elektorat PiS-u, przestaniemy chodzić na wybory. Kiedy na spotkaniu z posłem PiS-u z jego żelaznym elektoratem, czyli z nami, ludźmi, którzy chodzą na każde wybory i glosują TYLKO na PiS, bo dla Polski nie ma innej opcji, ktoś zadał pytanie, dlaczego tak mało ludzi chodzi na wybory, ktoś inny mu odpowiedział: bo PiS zaniedbuje nas, swój żelazny elektorat! My na nikogo innego glosować nie będziemy, ale nie może być tak, ze działacze PiS-u traktują nas w taki sposób, jakby nasze glosy im się należały! Nasze glosy nikomu się nie należą!

Co z tego, ze w Nowym Jorku 90% głosów oddanych było na PiS, skoro tylko około 10 % uprawnionych do glosowania poszło na wybory. Gdzie jest reszta pisowców, gdzie są ich glosy? Dlaczego w referendum warszawskim zabrakło 3 % głosów do odwołania bufetowej? Przecież to było podane PiS-owi jak na srebrnej tacy, co się stało? Stalo się to, ze po nieudanej, kiepskiej, błędnej kampanii referendalnej, część pisowców, czyli nas, została w domu. Bo o nas nie dbacie! Nie słuchacie co nam leży na sercu! My chcemy Marszu Niepodległości w Warszawie, Wy zrobicie jak chcecie.

Ale jeśli przez wasz rozłam dojdzie do rozlewu krwi, bo tamci poczują słabość i ze zwierzęcą satysfakcja rzuca się na garstkę tych młodych ludzi, którzy jednak pozostaną w Warszawie, to będzie krew na Waszych rekach. I Pan redaktor Sakiewicz może sobie odwracać kota ogonem ile wlezie, nie zmieni to jednak faktu, ze to Wy dokonacie rozłamu w naszym Święcie Niepodległości, w naszym Marszu 11 listopada, bo to nie jest marsz ONR-u ani Ruchu Narodowego, mimo ze są oni organizatorem. To jest Marsz nas wszystkich, wszystkich Polaków. To, co chcecie nam wszystkim zrobić, rozbicie Marszu Niepodległości, to nie jest cool.

Proszę, błagam I apeluje , zostańcie w Warszawie.

Miecz Damoklesa

zob. też:

Solidarni2010: Oświadczenie w sprawie obchodów Narodowego Święta Niepodległości 11 Listopada

9 comments on “Krew na bruku Warszawy?

  1. Banita, popieram zdania. A, niedawno tutaj dostałem reprymendę. Polacy widać i czuć, chcą coraz ostrzej.

  2. Choo!-Pie!!! – „PiS NIE BĘDZIE MASZEROWAŁ Z POLAKAMI W MARSZU 11 LISTOPADA!” – to prawie plagiat, a nie żadna zgodność poglądów. Mnie w chwili goryczy wyrwało się publicznie, że „małopolscy” są mało polscy. Ale taka opinia, to oburzająca niesprawiedliwość. W Krakowie wciąż żyje kilku Polaków i oni na pewno z przyjemnością i dumą przyjdą pomaszerować z PiSem.
    Nie znam wszystkich okoliczności, które wpłynęły na taka decyzję PiS, ale od tysięcy lat nic się nie zmieniło – o efektywności, skuteczności w walce decyduje głowa, a nie ciupaska i kamień.
    pozdro

  3. Chyba czas głosować na ONR, jeśli będzie taka opcja. Współczuję autorowi postu takiego zrozumienia, tego co chciał powiedzieć. Kiedy rozprawią się z ONR i kibolami, przyjdą po Was, Sakiewicza i PIS, tylko że w wam wystarczy, tupną nogą.

    • „Chyba czas głosować na ONR, jeśli będzie taka opcja.” – napisał Wlader

      Widzę kolejnego bohatera spod znaku falangi … Przed samym świętem taki optymizm?!! – Panie Wlader … odrobinę wiary w siebie i swoich ziomków! …

      Jak będzie trzeba, … Ja zapalę za Pana znicz.

      • Nie jestem bohaterem, znicz pan zapal Żołnierzom Niezłomnym. Nie należę do żadnej partii czy obozu, głosowałem na Pis i mam prawo uważać, że brak obecności na marszu w Warszawie jest błędem. Za rok tusk powinien zorganizować jakiś szczyt w Krakowie, 11 Listopada, głupoty na przykład.

      • Niczego Panu nie zabraniam i nie kazałem Panu głosować na PiS. A znicz żołnierzom niezłomnym, na pewno zapalę.

        Dla mnie, i tak, dalej, jest Pan prawdziwym bohaterem …

        pozdrawiam…

  4. Tytuł: Brak poczucia humoru (mój nastrój)

    Porównajcie sobie:
    Tytuł: „Krew na bruku Warszawy?”
    Moje odczucie: To ma być propaganda?

    Panie! … Przeczytaj sobie pan to jeszcze raz (!):
    „Ale jeśli przez wasz rozłam dojdzie do rozlewu krwi, bo tamci poczują słabość i ze zwierzęcą satysfakcja rzuca się na garstkę tych młodych ludzi, którzy jednak pozostaną w Warszawie, to będzie krew na Waszych rekach. I Pan redaktor Sakiewicz może sobie odwracać kota ogonem ile wlezie, nie zmieni to jednak faktu, ze to Wy dokonacie rozłamu w naszym Święcie Niepodległości,(…)” – to Pan napisał – Panie Miecz Damoklesa, … i nie wiem czy to jest żart, czy nie.

    Już w samym tytule jest jakaś absurdalna prowokacja. W każdym razie trudno doszukać się tam znaczenia pejoratywnego.

    Pan chce wysłać staruszków z „Gazety Polskiej”, którzy ledwo chodzą, żeby ratowali młodych silnych mężczyzn przed pałkami i gazem tych SS-manów?!! Po co powiesił Pan te filmy – tutaj ?!!!…

  5. Ma pan absolutnie racje, moje odczucie jestr rowniez silne inegatywne w stosuknu dotej decyzji. Jest w tej decuzji stosowanie podzialu. Pozdrawiam

  6. Chyba po raz pierwszy nie zgadzam się z Panem. Pojechał Pan ostro i w sposób bardzo krzywdzący. Według mojej oceny rozdzielenie Marszu jest jak najbardziej zasadne i mądre! Poszłabym nawet dalej, każde miasto winno organizować swój. Chodzi przecie o siłę przekazu, a nie liczebność. Skupienie wszystkich ludzi w jednym miejscu, tego dnia, to samobójstwo. Przecie Warszawa w tym dniu będzie na pewno nafaszerowana prowokatorami i różnej maści agentami, którzy zrobią wszystko aby nie tylko ośmieszyć Polaków – faszystów w oczach opinii światowej, ale i ich na różne sposoby spacyfikować! Platformiani wiedzą, że tracą grunt pod nogami, mało tego, boją się, a tacy ludzie są nader niebezpieczni i nieprzewidywalni!!

Możliwość komentowania jest wyłączona.